Zainspiruj się! Poznaj zwycięskie filmy konkursu na "Sportową grę z klasą"

Przez ponad miesiąc uczniowie wraz z nauczycielami pracowali nad wymyśleniem nowej gry zespołowej. Jury brało pod uwagę kreatywność, przejrzystość reguł, elementy świadczące o współpracy między nauczycielami a uczniami oraz efekt wizualny. Wygrały dwa filmy, a sześć zostało wyróżnionych.

Konkurs zorganizowało Centrum Edukacji Obywatelskiej/WF z Klasą we współpracy z Disney XD.

Zwycięskie materiały łapią za serce. Dlaczego? Są świetnie zmontowane, odznaczają się innowacyjnością ale przede wszystkim bije z nich radość i zaangażowanie uczniów. Oto, jakie wnioski mają nauczyciele, którzy wraz z młodzieżą stworzyli oba filmy.

Film pt. "Pochodnia"

 

Współpraca

Sylwia Grytz, Szkoła Podstawowa nr 3 w Siemianowicach Śląskich: Twórcami gry i filmu jest 10-cioosobowy zespół w skład którego weszli uczniowie (4 dziewczęta i 4 chłopców z klasy VI b) oraz 2 nauczycielki pełniące role opiekunów grupy. Zespół funkcjonował na zasadach demokracji. Wszyscy mogli zgłaszać swoje propozycje i pomysły dotyczące powstającej gry, a decyzje podejmowaliśmy wspólnie, podczas spotkań w sali gimnastycznej. Prowadziliśmy również rozmowy z innymi uczniami i nauczycielami, konsultując poszczególne etapy prac.

Już na samym początku ustaliliśmy podział obowiązków. Przyjęliśmy, że nauczyciele zadbają o techniczne aspekty związane z nagrywaniem i montażem filmiku oraz dopełnią formalności związanych ze zgłoszeniem projektu do konkursu. Do uczniów należało wymyślenie zasad nowej gry zespołowej.

Na tym etapie głównym zadaniem dziewcząt była analiza różnych propozycji dotyczących wyboru przyborów do nowej gry pod kątem możliwości wykorzystania ich przez dzieci i młodzież w różnym wieku. Ostatecznie po kilku próbach zabawy wybór padł na pomysł piątoklasistek proponujących wykorzystanie kółek ringo i lasek gimnastycznych. Dziewczęta skojarzyły również chwyt ringo na laskę z "zapalaniem pochodni" i stąd wzięła się nazwa gry. Początkowo zespół ustalił, że nazwie grę "Zapalanie pochodni" jednak ostatecznie przyjęto nazwę skróconą "Pochodnia".

Następnym etapem było ustalenie zasad gry. Tutaj główną rolę odegrali chłopcy. Ich zadaniem było doprecyzowanie konkretnych przepisów gry i ich weryfikacja podczas meczy treningowych z uwzględnieniem uwag wszystkich członków zespołu. Wszelkie zmiany i propozycje dotyczące gry poddawano dyskusji w czasie treningów. Po spisaniu wszystkich zasad przeprowadzono konsultacje z nauczycielami WF, którzy przeanalizowali dokładnie przepisy pod kątem gry fair-play i zasad BHP.

Kolejnym zadaniem uczniów było ustalenie scenariusza filmu uwzględniającego najważniejsze etapy gry. W nagraniu filmu wzięli udział wszyscy uczniowie wchodzący w skład zespołu, zaś w rolę operatorów kamer i montażystów wcielili się nauczyciele.

Ewa Wilczek: Sport jest dla ludzi odważnych

Wzajemny szacunek i cierpliwość

Nabraliśmy szacunku do autorów wszystkich znanych nam gier i zabaw. Tworzenie nowych przepisów i zasad nie jest łatwe, a teraz wiemy ile pracy i wysiłku trzeba w to włożyć.

Tworzenie "Pochodni" nauczyło nas cierpliwości i precyzji w opracowywaniu i opisywaniu zasad gry. Nauczyliśmy się szanować zdanie innych, słuchać ich uwag i propozycji.

W naszej pracy nieocenione były konsultacje z fachowcami, czyli z nauczycielami WF, którzy byli pierwszymi recenzentami naszej gry. Warto było również rozmawiać z innymi uczniami (w różnym wieku), rodzicami i pozostałymi nauczycielami. Okazało się, że dzieci, sportowcy i ludzie niezwiązani ze sportem różnie odbierają przepisy i przesłanie zawarte w filmie. Ich uwagi pozwoliły nam dopracować zasady gry i ostateczny montaż filmu.

Bezpieczeństwo

Bardzo ważne w tworzeniu przepisów było uwzględnienie zasad bezpieczeństwa i gry fair-play.

Praca nad "Pochodnią" uświadomiła nam, że wspólnie możemy wymyślać różne gry i zabawy, dzięki którym aktywne spędzanie czasu wolnego będzie o wiele bardziej urozmaicone.

Piłka ręczna. "Każdy znajdzie tu miejsce dla siebie"

Sukces całego zespołu

Naszym największym sukcesem było wspólne stworzenie nowej gry zespołowej! Nasi koledzy i koleżanki chętnie grają w "Pochodnię", szybko przyswoili zasady gry i uważają, że jest fajna. Ważne jest to, że zagrać można w zasadzie w każdych warunkach: w sali, na boisku lub po prostu na trawniku czy plaży. Zasady są przejrzyste i umożliwiają dostosowanie gry do warunków i wieku grających. Czujemy się dumni z naszego osiągnięcia.

Do sukcesu można również zaliczyć wzajemne uzupełnianie się dziewcząt i chłopców oraz nauczycieli w pracy nad projektem. Wszyscy dobrze się bawiliśmy w przyjaznej atmosferze.

Trudności napotkane przy realizacji projektu

Wszyscy jednogłośnie uznali, że najtrudniej było wymyślić wstępny schemat gry i podjąć decyzję o wyborze przyborów. Członkowie zespołu mieli różne poglądy na temat poszczególnych propozycji, a chłopcy byli sceptycznie nastawieni do wykorzystania ringo i lasek gimnastycznych w grze. Problem rozwiązano podczas zajęć praktycznych. Po przetestowaniu przyborów w kilkuminutowej zabawie rozwiano wątpliwości. Podobnie rozwiązywano spory dotyczące wprowadzania przepisów szczegółowych, weryfikując ich zasadność podczas gry.

Pomysły i inspiracje

Na samym początku, tuż po ogłoszeniu konkursu na Sportową Grę z Klasą, nauczyciele WF przedstawili uczniom zasady udziału w projekcie, co spotkało się z dużym zainteresowaniem dziewcząt i chłopców. Wiele osób zgłaszało nauczycielom WF pomysły dotyczące przyborów i wstępnych schematów gry. Zespół, który podjął wyzwanie pracy nad projektem przeanalizował zebrane propozycje i zdecydował o wyborze jednego z pomysłów piątoklasistek. Młodsze koleżanki zaproponowały wykorzystanie do gry laski gimnastycznej i kółka ringo, ale wycofały się z kontynuacji zadania. Szóstoklasiści, po ustaleniu przyborów i ogólnych zasad gry, zajęli się opracowaniem przepisów szczegółowych. Istotnym narzędziem w kreowaniu zasad "Pochodni" były dyskusje, burze mózgów i konsultacje prowadzone przez wszystkich członków zespołu. Inspiracje czerpaliśmy również z przepisów znanych nam gier zespołowych. Doszliśmy do wniosku, że wykorzystanie pewnych uniwersalnych zasad i przepisów sprzyjać będzie grze fair-play i będzie jasne dla potencjalnych zawodników.

Film pt. "Cheat hop"

 

Zaangażowanie całego zespołu

Anna Grzywacz, Technikum Leśne im. Adama Loreta w Tucholi: Decydując się na udział w konkursie chcieliśmy wymyślić grę, która będzie dostępna i ciekawa dla wszystkich. Wspólnie zastanowiliśmy się jakie elementy sportowe będą możliwe do wykonania przez każdego gracza bez względu na poziom wysportowania, to znaczy podania, kozłowanie, trafianie do celu. Ważne było dla nas również aby gra opierała się na współpracy wszystkich uczestników.

Po opracowaniu kilku pomysłów w grupie przedstawiliśmy je na lekcjach wychowania fizycznego i to wtedy właśnie nastąpił najważniejszy proces tworzenia gry. Modyfikowaliśmy jej zasady praktycznie nieustannie, sprawdzaliśmy wszystkie pomysły i propozycje dziewcząt, dzięki czemu wszyscy czuli się uczestnikami projektu.

W przygotowaniu filmu niezbędna okazała się pomoc wicedyrektora Rafała Kubickiego, który podpowiedział nam kilka technicznych rozwiązań oraz szczególnie pomógł podczas montażu filmu. Uczniowie bardzo zaangażowali się w proces tworzenia gry, ponieważ pomysł od początku się im podobał chętnie wypowiadali się na temat gry, jej zasad i walorów. Niestety z uwagi na ograniczony czas musieliśmy wybrać kilka wypowiedzi i ten element pracy okazał się najtrudniejszy. Mieliśmy bardzo dużo ciekawego materiału i wybór konkretnych nagrań okazał się bardzo trudny.

Wyśmiewanie największym problemem WF-u. Jak sobie z nim radzić?

Dostępność

Do zagrania w Cheat-hop potrzebujemy dwa hula-hop, cztery szarfy i piłkę, najlepiej do siatkówki, oraz dwie drużyny minimum pięcioosobowe. Dodatkową zaletą gry jest możliwość grania zarówno w sali jak i na świeżym powietrzu, wielkość boiska modyfikujemy w zależności od ilości graczy. Celem gry jest umieszczenie piłki w hula-hop trzymanym przez dwie osoby z drużyny przeciwnej. Cel jest ruchomy gdyż uczniowie z obręczą mogą poruszać się po swojej połowie boiska aby uchronić się przed trafieniem.

Nauka współpracy i podejmowania decyzji

Nasza gra uczy przede wszystkim współpracy, podejmowania trafnych decyzji. Z uwagi na takie elementy jak podania, trafianie do celu czy kozłowanie gra jest też świetnym przygotowaniem do koszykówki czy piłki ręcznej.

Nauczycielskie wnioski

Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona poziomem zaangażowania uczniów w tworzenie gry. Okazało się, że wystarczy impuls aby pobudzić ich do działania. To uczniowie byli głównymi kreatorami, świetnie współpracowali i szanowali swoje koncepcje i wypowiedzi. Ja dzięki temu doświadczeniu przekonałam się, że warto oddawać inicjatywę uczniom, że mają świetne pomysły, wystarczy tylko zmotywować ich do działania.

Więcej filmów wyróżnionych można znaleźć na stronie www.ceo.org.pl .

Druga edycja akcji WF z Klasą trwa!

Akcja wspiera nauczycieli w rozwijaniu kultury fizycznej uczniów i przyczynia się do wypracowania pomysłów na nowoczesne lekcje. 1 września ruszyła druga edycja, która potrwa do 31 sierpnia 2015 roku. W programie uczestniczy 1500 szkół. Program prowadzony jest przez Centrum Edukacji Obywatelskiej we współpracy z "Gazetą Wyborczą" i Sport.pl, współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Program objęty jest honorowym patronatem minister edukacji narodowej oraz ministra sportu i turystyki. Więcej o akcji przeczytasz na stronie www.wfzklasa.pl .